Pisałam Wam tutaj o tym, że ciągle próbuję się zmobilizować do robienia regularnego maseczek. Ale nadal mi to nie wychodzi. Mimo, że poczyniłam w ostatnim miesiącu całkiem duże postępy, to dalej do ideału 8-10 maseczek miesięcznie mi daleko.
Dziś chciałabym Wam przedstawić maseczkę firmy Dermika, którą ostatnio udało mi się zrobić.
OD PRODUCENTA:
"Bardzo łagodna, kremowa maseczka o szybkim działaniu, z kompleksem kojącym, na twarz i szyję. Stanowi szybką pomoc dla skóry o zwiększonej wrażliwości i skłonnej do alergii. Działa kojąco, odżywczo, nawilżająco, łagodzi zaczerwienienia i inne objawy podrażnień. Regeneruje naskórek, co poprawia jego odporność na czynniki zewnętrzne. Cera błyskawicznie nabiera świeżości i blasku, staje się miękka i jedwabiście gładka."
MOJA OPINIA:
Ta maseczka jest dla mnie sporym zaskoczeniem. Jest bezzapachowa, dzięki temu zmniejsza ryzyko podrażnień. Jest kremowa i rzeczywiście łagodna. W ogóle mnie nie podrażniła. Skóra po niej stała się mocno nawilżona, bez efektu przetłuszczenia. Największym zaskoczeniem było dla mnie, że delikatnie złagodziła zaczerwienia w okolicy nosa. Cera na prawdę nabrała świeżości, miękkości, stała się promienna, delikatna i gładka. Aby uzyskać taki efekt, należy pamiętać, żeby jej nie zmyć wodą, a wytrzeć wacikiem, tak jak poleca producent. Wtedy na twarzy zostaje taka delikatna warstwa produktu, która utrzymuje nawilżenie. Polecam użyć jej przed jakimś ważnym wyjściem zamiast kremu nawilżającego. Na pewno sprawdzi się u wszystkich typów cery.
Jedynym minusem moim zdaniem jest cena. Za 10 ml płacimy około 5 zł. Będę powracać do tej maseczki sporadycznie, najczęściej gdy będę potrzebowała ukojenia.
Ostatnio cierpię na brak weny. Może polecicie jakiś temat, o którym chciałybyście przeczytać?
zastrzyk witaminowy zawsze się przydaje z przyjemnością przetestuję zimą
OdpowiedzUsuńzaciekawiłaś mnie nią, na pewno kiedyś wypróbuję, a ena nie jest taka zła ;)
OdpowiedzUsuńA ja mam "Senne marzenie" i nawet się sprawdziła ta maseczka :)
OdpowiedzUsuńnie widziałam tej maseczki :)
OdpowiedzUsuńja przerzuciłam się na glinki w proszku i maseczki domowej roboty ;)
OdpowiedzUsuńciekawa ta maseczka:)
OdpowiedzUsuńciekawa maseczka, wypróbuję jak ją zobaczę :)
OdpowiedzUsuńinteresująca ;)
OdpowiedzUsuńKuszą mnie maseczki Dermiki, krążą o nich dobre opinie, ale mnie np. kremy zawiodły :(
OdpowiedzUsuńWydaje się byc interesująca.
OdpowiedzUsuńBo jest interesująca :) Ja używam tej maseczki najczęściej w zimie, kiedy moja cera jest wysmagana przez mrozy i brakuje jej nawilżenia. Właśnie w zimie najczęściej wyskakują mi na twarzy jakieś niespodzianki, czerwone wysypki. Ta maseczka bardzo dobrze się wtedy sprawdza :)
OdpowiedzUsuńNie znam tej maseczki, ale wydaje się być interesująca :)
OdpowiedzUsuńWydaje się ciekawa;) Tylko niezbyt tania jak na maseczkę...
OdpowiedzUsuńteż mam problem z wyrobieniem u siebie tego nawyku :/ kolekcja maseczek ciągle się powiększa, ale ze zużywaniem gorzej ;)
OdpowiedzUsuńWydaje się idealna:)
OdpowiedzUsuńMaseczka wydaje się bardzo ciekawa :) Co do ceny, to nie dziwię się, że dosyć wysoka, bo kremy Dermiki też nie należą do tanich.
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze maseczek z Dermiki, choć parę razy zastanawiałam się nad ich kupnem. Jednak jak stoję przed półką sklepową i widzę maseczkę z Ziaji za 1,50 zł i maseczkę z Derminiki za 5 zł - wybieram tą pierwszą :)
OdpowiedzUsuń5 zł za saszetkę maseczki jednorazowego użytku to całkiem sporo ;P Jak nakłada się podkład na nią? :>
OdpowiedzUsuńNoo proszę ale super maseczka
OdpowiedzUsuńwyglada calkiem fajnie. ja teraz obstaje przy maseczke ze spiruliny i glinki ghassoul :) - polecam.
OdpowiedzUsuńobserwuje i bede wpadac :)
Ooo mi jakoś jeszcze nie rzuciła się nigdzie w oczy ;P
OdpowiedzUsuńCiekawa maseczka, zastrzyk witaminowy dla skóry twarzy wskazany :)
OdpowiedzUsuńMaseczki są w w porządku, miło czasem się zrelaksować w domu po ciężkim dniu pracy i zrobić sobie w domu mini spa, ale powiem Wam, że ostatnio o wiele bardziej praktycznym rozwiązaniem wydaje mi się koncentrat witaminowy. Też super nawilża skórę i dostarcza witamin(chyba C i E), a przy tym buteleczka kosztuje 20 zł. Ja obecnie używam Flosleka, bo najbardziej mi odpowiada, ale na pewno może dopasować pod swoje gusta coś, także polecam koncentraty.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Rewelacyjne kosmetyki uzywaja w salonie SHENTI. http://shenti.pl/cennik/25-zabiegi-pielgnacyjne-j-andarcel.html
OdpowiedzUsuńJest Genailny bo za każdym razem kiedy do niego idę , prezentują mi kosmetyczne nowości :)
Mogłabym i ja wypróbować :)
OdpowiedzUsuńDermika to moja ulubiona marka kosmetyków, i większość słoiczków i tubek w mojej łazience pochodzi właśnie od Dermiki. Maseczki też kupuje tej marki, rózne i wszystkie są fajne. Ostatnio miałam tę maseczkę i mam o niej super zdanie. Lekka, nie podrażniająca a kojąca maseczka na szybkie odżywienie zmęczonej skóry. Bardzo poprawia jakość skóry, nadaje jej świetlisty i młodszy wygląd.
OdpowiedzUsuń