Na blacie stoją: lusterko, lampka ( nie miałam możliwości postawienia toaletki na przeciwko okna), pędzle (tylko dla potrzeb zdjęcia, generalnie, aby nie kurzyły się są w szafce) cały zbiór perfum (aż 3 flakony) i bardzo słynny organizer z Biedronki, który jest bardzo wygodny i poręczny.
A tak z bliska prezentuje się organizer z Biedronki. Trzymam w nim wszystkie pomadki, kilka błyszczyków, podkłady, krem z SPF, eyeliner, wszystkie kredki i konturówki, bazę pod cienie i korektory.
W szufladzie znajduje się także przegródka na sztućce z Ikei, koszyczek z Pepco, a w nich: cienie pojedyncze, róże, bronzer, puder, paletki, tusze do rzęs, eyeliner w pisaku, produkty do ust, które nie zmieściły się do organizera, a także mniej używane pierdółki. Musicie przyznać, że nie jest to zatrważająca ilość kosmetyków. Owszem kilka mam róży, ale z pudrami jestem w zasadzie na bieżąco, bronzer mam jeden, bo do kulek z Avonu się nie przekonałam. Cieni też nie jest dużo, wszystkich używam. Z tuszami do rzęs też nie przesadzam, nie lubię jak leżą nieużywane, bo szybko kończy im się ważność. Jedynie mogę przyznać się, że sporo mam produktów do ust, dlatego odpuściłam sobie aktualną promocję w Rossmannie.
Szufladę obok zajmują moje wszystkie lakiery do paznokci. Dużo? Dla mnie w sam raz. Po aktualnej promocji w Rossmannie już nie planuję żadnych lakierowych zakupów do końca roku. (haha ciekawa jestem, czy mi się uda) Tak, tak, dobrze widzicie, Essie jest najwięcej.
W szafce trochę biżuterii, a także kilka mniej reprezentatywnych produktów. Zapewne z czasem zapanuje tu większy chaos, jest jeszcze sporo wolnego miejsca.
Tak prezentuje się moja wymarzona toaletka, w której znajdują się wszystkie moje produkty do makijażu. Moim zdaniem kolekcja mała nie jest, ale duża na pewno też nie.
Pięknie :) Mam identyczne lusterko :)
OdpowiedzUsuńA skąd ? :)
UsuńIkea
UsuńTeż się niedawno dorobiłam toaletki ;-) Niestety marzenia o własnych 4 kątach pozostają :-)
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie to wszystko sobie zorganizowałas ;)
OdpowiedzUsuńZaimponowałaś mi tym porządkiem na toaletce, aż się chyba zmotywuję i jutro poukładam na swojej, a głównie w szufladach, gdzie już trudno mi cokolwiek znaleźć. Sporo lakierów masz w kolekcji. Moja była o jakieś dwie trzecie mniejsza i wczoraj jej większa część wylądowała w koszu, bo chyba się przeterminowały i nie chciały twardnieć na paznokciach. Sama już nie wiem ile u mnie stały ;-)
OdpowiedzUsuńMuszę zakupić jakieś przegródki do szafek w mojej toaletce :) U Ciebie wszystko bardzo ładnie wygląda :)
OdpowiedzUsuńMam to samo biurko i moja organizacja wygląda identycznie :)
OdpowiedzUsuńWidzę, że sporo masz lakierów do paznokci :)
OdpowiedzUsuńPiękna toaletka. Zazdroszczę. Mnie również się marzy.
OdpowiedzUsuńPokaźna kolekcja Lakierów. Teraz będę się nią zachwycać kilka minut :).
Ach jak lubię oglądać toaletki :) Fajna organizacja
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie zorganizowałaś toaletkę. Widać, że wszystko jest pod ręką i ma swoje miejsce :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajna toaletka. posiadam organizer z biedronki ale ostatnio go schowałam. denerwowało mnie że mniej używane szminki ciągle się kurzyły
OdpowiedzUsuńładna ta toaletka, a mała pewnie cieszy się z własnego pokoju :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie to wszystko wygląda. I fajnie, że nie masz mnóstwa kosmetyków, które trudno zużyć tylko to, co przydatne. Dążę do tego ;) Widzę, że lakierów dużo, podobnie jak u mnie ;) Ale to moje 'uzależnienie' ;)
OdpowiedzUsuńSuper, zazdroszczę nawet takiej ilości miejsca :) U mnie w mieszkaniu nie da rady wygospodarować miejsca na toaletkę ;) A gąbki do makijażu nie uleżałyby nawet 5min, to ulubiona zabawka mojego kota ;)
OdpowiedzUsuńPrześliczną masz tą toaletkę :) bardzo, ale to bardzo mi się podoba. Twoja kolekcja lakierów do paznokci robi wrażenie :) zwłaszcza na mnie, tej, która ma zaledwie hmm... z 10 lakierów.
OdpowiedzUsuńPozdrówka :)
Toaletki wymarzonej jeszcze nie posiadam, więc moje kosmetyki są poupychane po komodach i szafkach :)
OdpowiedzUsuńPorządek u Ciebie panuje idealny - pięknie :)
zazdroszczę tej toaletki :)
OdpowiedzUsuńmarzy mi się taka toaletka :)
OdpowiedzUsuńJa jednak chyba wolałabym garderobę ;-D Kosmetyków nie mam aż tak wiele, za to od ubrań szafki się nie domykają ;-)
OdpowiedzUsuńbardzo fajnie zorganizowany kącik :)
OdpowiedzUsuńja mam toaletke ale mam ciemno w pokoju więc maluje się w łazience
OdpowiedzUsuńAle masz porządek, zazdroszczę,u mnie w toaletce to z trudnością drzwi się domykają:D
OdpowiedzUsuńSuper organizacja! Ja od początku robię makeup na stojąco, więc ciężko byłby mi się przestawić na tryb siedzący, dlatego też nie marze o toaletce. /P.
OdpowiedzUsuńNo ja mam takie ilości kosmetyków, że w taką toaletkę za nic bym się nie zapakowała.
OdpowiedzUsuńmasz wszystko świetnie zorganizowane, na prawdę zazdroszczę ;)
OdpowiedzUsuńAle zazdroszczę, wszystko wygląda super, ładnie poukładane. Teraz wszystko jest pod ręką:)
OdpowiedzUsuńZazdroszcze Ci takiego kącika :) Sama chciałabym taką mieć ( jak chyba każda kobieta:P) i mam nadzieję, że kiedyś mi się to uda !
OdpowiedzUsuńPiękna toaletka, bardzo bym taką chciała. Uwielbiam białe meble. Imponująca kolekcja lakierów :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajny blog:) zapraszam do mnie:)
OdpowiedzUsuńhttp://sandrainvogue.blogspot.com/
obserwujemy?
Pięknie to wygląda :) Poszukuje właśnie takiej przegródki do szuflady :)
OdpowiedzUsuńŁał! jaki porządek! jestem pod dzikim wrażeniem:)
OdpowiedzUsuńAle Ty masz ładnie poukładane i czysto w tej toaletce! Też tak chcę, ale jestem leń i nie chce mi się tego syfu ogarnąć :P P.S. Przy okazji zapraszam Cię do wzięcia udziału w rozdaniu na moim blogu :)
OdpowiedzUsuńmi też się marzy toaletka z Ikei - MALM <3
OdpowiedzUsuńwczoraj dorwałam organizery z Biedronki za 3 zł/sztukę :D
pięknie sobie to poukładałaś :)
lakierów to masz ilość hurtową;)
OdpowiedzUsuńFajnie mieszkają sobie Twoje kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńMarzy mi się ta toaletka! Widziałam ją już wcześniej u nissiax83 i bardzo mi się spodobała.
OdpowiedzUsuństrasznie zazdroszczę toaletki! <3 szkoda, że nie udało mi się już dostać tego biedronkowego organizera, może wyszukam coś podobnego w tk maxxie:)
OdpowiedzUsuńMam taką samą:) tylko bez biurka. Ile masz lakierów!i do tego ślicznych essie :)
OdpowiedzUsuńjaki porządek aż miło popatrzeć :)
OdpowiedzUsuńSuper toaletka sama marzę o czymś podobnym
OdpowiedzUsuńPiękna toaletka, lubię minimalizm i biel. I dodatkowo wszytko ładnie poukładane. Tylko pozazdrościć.
OdpowiedzUsuń:*
bardzo fajna toaletka :D ja z braku miejsca mam tylko wąskie lustro z ikei na ścianie i karton z kolorówką na szafce obok... ale kiedyś kiedyś będzie garderoba i toaletka ;D
OdpowiedzUsuńMam pytanie odnośnie lusterka:) czy można tą szybkę poruszać? tzn ustawić sobie ją tak jak nam wygodnie?:) mam nadzieję, że zrozumiałaś o co mi chodzi:)
OdpowiedzUsuńMożna poruszać szybką, jednak nie za dużo.
UsuńCzy jesteś zadowolona z tej toaletki ? Jak spisują się szuflady i ich prowadnice ? Czy z zawiasami do drzwiczek wszystko ok. ?
OdpowiedzUsuńPytam bo chcę też sobie kupić to biurko z tym samym przeznaczeniem co ty.
Pozdrawiam E.
Jestem bardzo zadowolona z tej toaletki. Jeśli chodzi o zawiasy i prowadnice nie mam im nic do zarzucenia. Jednak proponuję kupić szkło zabezpieczające na blat, bo podczas robienia makijażu można blat zabrudzić, a ciężko się domywa niestety :(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dziękuję za odpowiedź. E.
UsuńSzukałam dla siebie odpowiedniej toaletki, niedrogiej ale funkcjonalnej i pojemnej (tym bardziej, że po przeprowadzce nie mam już tyle miejsca w łazience na trzymanie kosmetyków). inspiracje znalazłam w internecie - wybrałam toaletkę/ biurko Micke z nadstawką. Już nie mogę się doczekać, jak przyjdzie i zostanie złożona:) Zastanawiam się tylko nad jakimś gustownym, nieskomplikowanym oświetleniem... :) zapraszam na www.about-nixie.blogspot.com - podaje adres bloga bo nie wiem czy sie wyswietli, a piszesz ze zaglądasz w wieksosci do wszystkich^^ :)
OdpowiedzUsuń